Wraca sprawa o której pisaliśmy rok temu, czyli wprowadzeniu przez firmę WD do oferty dysków WD Red z technologią SMR. Pewnie wiele osób zetknęło się z systemem prawnym w USA, gdzie kancelarie prawne jak zwietrzą trop do odszkodowania to łatwo nie odpuszczają.

O co poszło?

JND Legal Administration zaproponowało ugodę w sprawie Malone v. Western Digital Corporation dotyczącą wykorzystania technologii SMR w dyskach WD Red do pracy w systemach NAS, która to technologia może powodować nieprawidłowe i spowolnione działanie. WD podtrzymuje stanowisko, że nic złego nie zrobiła, a dyski zostały gruntowne przebadane w urządzeniach NAS wielu firm i nie powodowały w/w problemów. Trochę przeczy temu fakt, że rynek mocno zweryfikował technologię SMR, a WD szybko wypuściło linię dysków WD Red Plus w technologii CMR.

Jeśli ugoda zostałaby podpisana to zamknęłoby to sprawę i zapewniło odszkodowanie osobom, które czują się pokrzywdzone przez WD.

Kto może starać się o odszkodowanie

* No i tu jest pies pogrzebany, bo wg informacji są to wszystkie osoby w Stanach Zjednoczonych które kupiły dyski WD Red z technologią SMR w okresie od października 2018 do Lipca 2021. Modele zakupionych dysków to:

  • WD20EFAX (2TB),
  • WD30EFAX (3TB),
  • WD40EFAX (4TB),
  • WD60EFAX (6TB)

Gdzie składać wniosek

Jeśli akurat jesteś amerykańskim obywatelem który kupił w/w dysk w krytycznym okresie można się skorzystać z dedykowanej strony: https://www.wdrednasharddrivesettlement.com/

Ważne jest aby wniosek został złożony, gdyż odszkodowanie nie należy się osobom, które zakupiły dyski WD Red w technologii SMR ale nie zgłosiły swojego roszczenia.

Co dalej

22 grudnia 2021 odbędzie się rozprawa, w której Sąd w USA zdecyduje o ugodzie i wypłacie odszkodowań.

Podsumowanie

Pomimo, że sprawa nie dotyczy europejskich konsumentów to warto jest się przyglądać procesowi. Pokazuje to, że czasem producent który chce iść na skróty, po to aby zaoszczędzić kilka dolarów musi liczyć się ze poważnymi konsekwencjami nie tylko wizerunkowymi ale też i finansowymi..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *