Oferta NAS’ów – czyli sieciowych serwerów plików – staje się coraz większa. Przekrój oferty jest tak duży, że każdy bez problemów znajdzie coś dla siebie. Producenci prześcigają się w dodawaniu nowych funkcji oraz wprowadzaniu szybszych urządzeń w coraz niższej cenie. Obecnie serwery w cenie 1000 – 1500 złotych posiadają cechy, które kiedyś były nieosiągalne dla urządzeń wielokrotnie droższych.

W tej recenzji mieliśmy okazję przyjrzeć się dokładniej nowemu „dziecku” Synology, jednodyskowemu modelowi DS 109, wyposażonemu w procesor 1.2 GHz oraz 128 MB pamięci RAM.

DS109 to urządzenie przede wszystkim proste w obsłudze. Poradzić sobie z nim powinien nawet początkujący użytkownik. Wybór funkcji jest ogromny:

  • serwer WWW z obsługą MySQL i PHP
  • obsługa kamer IP
  • serwer UPnP
  • rozbudowany klient p2p
  • serwer FTP
  • obsługa NFS
  • wbudowany w Photo Station blog

Do tego bardzo dobre oprogramowanie przeznaczone do wykonywania kopii zapasowych. Całość tworzy z DS109 produkt uniwersalny i wszechstronny. Dodatkowo możliwości Synology można zwiększyć dzięki wykorzystaniu dodatkowych pakietów, instalowanych z poziomu interfejsu WWW. W dniu tworzenia tego tekstu ze strony producenta można było ściągnąć trzy oficjalne pakiety:

  • MailStation – serwer poczty e-mail
  • SqueezeCenter – program do strumieniowania muzyki
  • Webalizer – system statystyk monitorujący serwer WWW uruchomiony na DS109

Zastosowany procesor Marvell 1.2 GHz powinien zaspokoić wymagania większości użytkowników. Serwer dobrze działa pod obciążeniem, a menu się nie zacina. Zastanawia mała ilość pamięci RAM. Przy tak dużej ilości funkcji oraz śmiesznych cenach modułów pamięci i stosunkowo wysokiej cenie serwera można wymagać co najmniej 512 MB RAM’u.

Do mankamentów serwera można zaliczyć opisane wcześniej braki w możliwościach konfiguracji przycisku USBCopy oraz brak wsparcia dla iSCSI. Informacje systemowe powinny być bardziej rozbudowane: brakuje informacji na temat aktualnego obciążenia procesora czy też jego temperatury. Co prawda informacje te nie są potrzebne do prawidłowego działania systemu, ale w pewnych sytuacjach mogą okazać się przydatne. Za taką cenę można też wymagać, aby jakość wykonania obudowy była na wyższym poziomie.

Prędkości transferów dochodzące do 60 MB/s powinny zadowolić większość nawet bardziej wymagających użytkowników domowych oraz użytkowników niewielkich sieci lokalnych.

Podsumowując, Synology DS109 to dopracowane pod kątem oprogramowania urządzenie oferujące mnóstwo funkcji nie tylko jako serwer plików, ale również jako urządzenie służące do backupu danych. Dodatkowo pozwala na ściąganie dowolnych plików z internetu dzięki całkiem niezłemu oprogramowaniu Download Station. Z kolei obecność File Station 2 – służącego do zarządzania plikami znajdującymi się na dysku NAS’a (poprzez www), którego ostatnia wersja pozwala na rozpakowanie ściągniętych archiwów – tworzy z DS109 kompleksowy automat do ściągania plików. Automat, który z powodzeniem może zastąpić stacjonarny komputer.

Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia ceny: czy warto wydawać ponad 1200 złotych na serwer do domu? Jeżeli ktoś szuka uniwersalnego urządzenia do backupu i będzie korzystał z pozostałych funkcji serwera sądzimy że tak, ale jak zawsze ostateczną decyzję pozostawiamy w gestii potencjalnych użytkowników. 🙂

Plusy:

  • + rozbudowane i przyjazne oprogramowanie
  • + obsługa dwóch kamer IP
  • + obsługa dwóch drukarek USB
  • + port eSATA
  • + ciekawy klient p2p w Download Station
  • + system pomocy w języku polskim

Minusy:

  • – mała ilość pamięci RAM
  • – brak iSCSI
  • – słyszalny wentylator
  • – brak możliwości szyfrowania dysków

Pełna recenzja dostępna jest tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *