Jeśli serwera NAS chcesz używać w domu i zależy Ci na jego prostocie, nie chcesz przedzierać się przez gąszcz opcji konfiguracyjnych i masz stałe połączenie z Internetem, to CloudStation Duo może przypaść ci do gustu.

Sprzęt wyglądem nie różni się znacząco od innych produktów marki Buffalo takich jak LinkStation czy DriveStation. Jest to dość niewielka, kompaktowa bryła z zaokrąglonymi z przodu krawędziami. Przednia ścianka to zdejmowany panel kryjący dwa twarde dyski, w tym przypadku o pojemności 1TB każdy. CloudStation, jeśli idzie o porty, został wyposażony dość ubogo – pojedyncze, gigabitowe złącze LAN i również zaledwie jeden port USB do podłączenia akcesoriów. To wszystko co fizycznie łączy go ze światem zewnętrznym, nawet na domowe warunki to trochę mało.

Kilka słów o oprogramowaniu – przede wszystkim nie można odmówić mu prostoty. Interfejs jest banalny w użyciu, ale wiąże się to z niewielką funkcjonalnością urządzenia. Nie znajdziemy w nim takich usług jak serwer WWW czy choćby FTP. Brak tez obsługi Jumbo Frames, współpracy z zasilaczem awaryjnym UPS oraz możliwości przypisania użytkowników do grup i określenia ograniczeń pojemności (quota). Jest za to serwer DLNA i iTunes oraz klient pobierania sieci BitTorrent. CloudStation potrafi też na bieżąco aktualizować dane na naszym profilu w serwisie społecznościowym.

Pełna funkcjonalność, jak sugeruje sama nazwa, dostępna jest dopiero w chmurze, czyt. Jeśli urządzenie jest na stałe wpięte do Internetu. Dostajemy wówczas „w prezencie” 5GB przestrzeni na nasze dane, możemy zatem zrobić backup najważniejszych plików w chmurze. Wbudowana w usługę przeglądarka dokumentów radzi sobie z plikami pakietu Office oraz dokumentami PDF, umożliwiając ich przeglądanie nawet na urządzeniach mobilnych typu iPad. Co ciekawe nawet usługa serwera wydruku na CloudStation uruchamiana jest po zalogowaniu się do chmury.

Pod względem wydajności CS-WX2.0/R1-EU nie zachwyca. Jego osiągi, mimo dość szybkiego procesora są przeciętne i mogą okazać się niewystarczające do komfortowego wykorzystania sprzętu przez więcej niż jednego użytkownika. Uzyskane 22 i 30MB/s odpowiednio przy zapisie i odczycie danych z serwera pozostawiają spory niedosyt, zwłaszcza, że cena urządzenia to ponad tysiąc złotych.

O ile nie potrzebujemy dużej wydajności i zaawansowanej funkcjonalności, a NAS-a chcemy wykorzystywać głównie jako magazyn filmów, muzyki i niewielkich dokumentów, o tyle możemy skłonić się do zakupu CloudStation, zwłaszcza, że jest on sprzedawany w konfiguracjach z zamontowanymi już dyskami. Jeśli jednak zależy nam na bardziej zaawansowanych funkcjach i szybkości przesyłania danych, powinniśmy przyjrzeć się raczej modelom ze stajni QNAP czy Synology.

Źródło: http://www.chip.pl/testy/pamieci-masowe/dyski-nas/buffalo-cs-wx2-0-r1-eu