Synology, jeden z największych producentów serwerów NAS, wciąż ogłasza kolejne nowe produkty na rok 2023+. Za nami kilka ciekawych premier, jak DS223+, DS723+, DS923+, DS1823xs+, czy tez serwer rack jak RS2423+/RS2423RP+, SA3400, SA3600. Czekamy wciąż na kamery IP BC500 i TC500, oraz na kolejne modele serwerów. Natomiast nie wiem czy czekaliśmy na nowa linię dysków HDD Synology. Ale po kolei..

Krótka historia dysków Synology

Nie wszyscy użytkownicy urządzeń Synology pogodzili się z wprowadzeniem na rynek dysków HDD i SSD sygnowanych logo producenta. Menedżerowie Synology tłumaczyli decyzję troską o klienta, który wymaga najwyższej wydajności i maksymalnej niezawodności. Wprowadzana w roku 2021 seria dysków HAT5300 nie spotkała się z przychylnym przyjęciem klientów. Głównie z powodu wysokiej ceny oraz ograniczenia listy zgodnych dysków. Co prawda, w zamian producent zapewnił, szybką ścieżkę wymiany w przypadku awarii oraz pełną zgodność popartą możliwością aktualizacji oprogramowania systemowego w dyskach. Dodatkowym benefitem miała być optymalizacja pod kątem DSM, pozwalająca na znacznie szybszy odczyt sekwencyjny, w porównaniu do dysków podobnej klasy. Aby wzmocnić przekaz, Synology w systemie DSM, komunikowało użycie innych dysków jako potencjalnie groźne. Dyski były klasy Enterprise zostały wyprodukowane w fabrykach Toshiba, tak więc od strony technicznej, są to produkty wysokiej jakości. Nieco później, rodzina HAT5300, została poszerzona o dyski SAS (HAS5300) i uzupełniona dyskami SSD SAT5200, oraz M.2 NVMe z serii SNV3400/3500.

Nowa linia dysków – HAT3300 Plus 

Dyski HAT5300 okazały się być dla producenta strzałem w dziesiątkę, głównie za sprawą wzrostu przychodów. Firma zatem postanowiła iść za ciosem i nieoficjalnie wiadomo, że jeszcze w tym roku zadebiutują dyski HAT3300 Plus. Nowa linia dysków, to klasa NAS, czyli dedykowana do serwerów NAS dla mniej wymagającego użytkownika. Dostępne pojemności to 4, 6, 8, 12TB z trzy letnią gwarancją od Synology. Nowe dyski prawdopodobnie bazować będą na platformie Seagate Ironwolf.

Czy warto rozważyć wybór dysku Synology HAT3300?

Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Gdyby producent zastosował podobny manewr jak przy dyskach enterprise, czyli ograniczona lista zgodności i wysoka cena, to prawdopodobnie utraciłby, wrażliwą na zmiany cen, część rynku. Skłaniamy się zatem do przewidywania, że ceny nie będą mocno odbiegały od ceny zwykłych dysków klasy NAS. Zakładam również, że w przypadku dysków HAT3300 zostaną utrzymane sztandarowe benefity dysków Synology jak aktualizacja oprogramowania układowego dysków z poziomu serwera oraz szybka ścieżka wymiany dysków.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że dysk jest ostatnim brakującym elementem do kompletnego domowego ekosystem Synology.

W teorii zatem zarządzanie bliźniaczymi platformami jak router (SRM), dysk sieciowy (DSM), system monitoringu (SS) oraz kamery Synology będzie łatwiejsze i naturalniejsze niż łączenie różnych produktów od różnych producentów. Widać zatem, że Synology ma konkretny plan i realizuje go w kolejnych krokach. Czekamy zatem na premierę nowych dysków i wtedy sprawdzimy ile z powyższych rozważań okaże się być prawdziwe.