Odtwarzacze firmy HDI Dune to sprzęt dla osób, które do multimediów podchodzą na poważnie. Dune HD Max to hybrydowa platforma oferująca w standardzie bardzo szerokie możliwości, a rozbudować możemy je dodatkowo dzięki zewnętrznym komponentom i akcesoriom.

W budowie tego zaawansowanego odtwarzacza wykorzystano dobry i wydajny procesor Sigma Designs Secure Media Processor Blu-ray 8642. Nie jest to co prawda chip high-endowy, tylko średniej klasy, czyli przeznaczony do popularnych urządzeń konsumenckich, ale nie oznacza to, że jest słaby.

Dune HD Max nie należy do małych przenośnych odtwarzaczy. Jest to sprzęt słusznych rozmiarów i wagi. Urządzenie dostosowane jest wyglądem i konstrukcją do typowych segmentów sprzętu Hi-Fi o szerokości około 43 cm.

Sprzęt tego typu często trzymany jest wewnątrz szafek AV, więc po bokach, na górze i na dole nie odnajdziemy właściwie żadnych elementów funkcjonalnych. Prawy bok ozdobiony jest jedynie małym okrągłym otworem wentylacyjnym, za którym znajduje się wentylatorek o średnicy około 4 cm. Przez pierwsze kilkanaście minut pracy aktywne chłodzenie nie było zbyt przyjemne dla ucha (bzyczało), ale po pewnym czasie dźwięk ucichł do zadowalającego poziomu.

Dune HD Max to bardzo zaawansowany i bardzo godny polecenia hybrydowy odtwarzacz multimedialny, który nie jest pozbawiony drobnych wad.

Wady te nie obejmują raczej funkcjonalności związanej z odtwarzaniem filmów. Zapewne znajdą się osoby, dla których bolesny będzie brak możliwości odtwarzania niektórych formatów, ale producent z góry informuje, które formaty będą działały na pewno. Mamy więc wybór – możemy skorzystać z urządzenia opartego na procesorze Sigma Designs, albo pójść do konkurencji po urządzenie z Realtekiem na pokładzie (my optujemy za tym pierwszym rozwiązaniem).

Musimy przyznać, że jakość i sprawność odtwarzania deklarowanych plików wideo jest znakomita – pod tym względem Max przebija wszystkie testowane dotychczas odtwarzacze HD.

Również jakość odtwarzanego dźwięku stoi na bardzo przyzwoitym poziomie. Oczywiście nie jest to urządzenie high-end, ale powinno sprawdzić się doskonale w połączeniu z dobrym kinem domowym w konfiguracji 5.1 lub 7.1.

Minusem jest słaba funkcjonalność odtwarzacza muzycznego oraz przeglądarki zdjęć, ale do plusów zaliczamy bardzo rozbudowany system operacyjny obsługujący wiele peryferiów, takich jak sieciowe karty bezprzewodowe, klawiatury i myszki (USB oraz bezprzewodowe), tunery telewizyjne, zewnętrzne napędy optyczne, karty pamięci, dyski i pamięci flash USB, a nie zapominajmy też, że sam Max potrafi odczytywać płyty Blu-ray, DVD i CD oraz pomieści w sobie pełnoprawny 3,5-calowy dysk twardy.

Jeśli użytkownikowi zabraknie miejsca na dysku, podpiąć może do odtwarzacza jeden z dedykowanych komponentów poszerzających jego możliwości, takich jak na przykład Dune HD Smart HE. Jest to stacja mogąca pomieścić w sobie kolejny dysk twardy. Stylistycznie pasuje idealnie do odtwarzacza Dune HD Max (i kilku innych), a przy okazji jej szerokość wynosi 1/3 szerokości testowanego playera, więc można ustawić na nim trzy takie stacje dyskowe.

Dune HD Max oferował (jak sama nazwa wskazuje) najbardziej rozbudowane możliwości spośród wszystkich odtwarzaczy HDI Dune, ale przy okazji cechował się tez najwyższą ceną. Co jednak zrobić, gdy dysponujemy nieco skromniejszym budżetem, a przy okazji nie zależy nam na możliwości upchnięcia dysku twardego do wnętrza? Doskonałym rozwiązaniem będzie Dune HD Smart B1.

Jest to urządzenie pod wieloma względami bardzo podobne do swojego większego brata. Przede wszystkim oferuje ten sam, bardzo przyjemny w użytkowaniu i bardzo funkcjonalny system operacyjny. Po drugie Dune HD Smart B1 zbudowany został na podstawie tego samego procesora Sigma Designs SMP8642, współpracującego z 512 MB pamięci operacyjnej – konfiguracja ta sprawdziła się doskonale w przypadku Maksa. Potrafi też odtwarzać te same formaty filmowe, muzyczne i graficzne, co Max, i robi to z równie wysoką sprawnością.

Dune HD Smart B1 jest również urządzeniem modularnym, którego możliwości możemy bardzo szybko rozbudować za pomocą dodatkowych, zewnętrznych komponentów systemu Smart Extension, takich jak np. Smart HE (kieszeń na dysk SATA 3,5-cala, z opcją hot-swap, czyli szybkiej wymiany dysków), Smart BE (czytnik płyt Blu-ray) oraz Smart ME (komponent pozwalający na zainstalowanie dwóch kart rozszerzeń – np. tunerów telewizyjnych DVB-T/T2, DVB-S/S2 lub DVB-C).

Dune HD Smart B1 okazał się równie dobrym odtwarzaczem plików multimedialnych jak testowany wcześniej Dune HD Max. Pod wieloma względami jest jego doskonałym zamiennikiem, ale pod warunkiem, że nie potrzebujemy urządzenia wyposażonego w wyświetlacz i wewnętrzną zatokę dla 3,5-calowych dysków twardych.

Smart B1 wyposażony został w złącze eSATA, którego brakowało w odtwarzaczu Max. Producent umieścił je jako swego rodzaju rekompensatę za brak wewnętrznej zatoki dla nośnika pamięci masowej, dzięki czemu bez problemu podłączymy zewnętrzny dysk nie martwiąc się o ograniczenia transferu narzucane przez interfejs USB 2.0.

Do trzech wolnych portów USB możemy z kolei podłączyć tuner telewizji DVB-T oraz klawiaturę i myszkę lub kartę sieciową Wi-Fi i pendrive’a. Zdjęcia oglądać możemy wprost z karty pamięci typu SD/SDHC.

Drugim ze sposobów na podłączenie dysku jest zakup modułu o nazwie Dune HD Smart HE. Kosztuje on nieco ponad 300 zł, ale oferuje opcję hot-swap (szybka wymiana nośnika) i rozszerza funkcjonalność o kolejne dwa porty USB. Można go również podłączyć bezpośrednio do komputera PC.

Odtwarzacz Dune HD Smart B1 kosztuje kilkaset złotych mniej niż model Max, ale wciąż nie można napisać, że to mało. Kwota 1000 zł wydaje się trochę przesadzona, ale pamiętajmy, że dużym atutem playera jest system modularny, który pozwala zachować ujednolicony design i wysoką jakość zestawu oraz zapewnia szerokie możliwości rozbudowy w przyszłości. Dune HD to odtwarzacze, które sprawdzą się przez długie lata.

Źródło: http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/Dune_HD__odtwarzacze_HD_Max_i_HD_Smart_B1_z_gornej_polki-3840/strona/14361.html