Synology DS111 to jednodyskowy odpowiednik modelu DS211. Obydwa wyposażono w taki sam procesor i jednakową ilość pamięci RAM. W testach stojedenastka okazała się nieznacznie szybsza.

Wygląd zewnętrzny jest niemal identyczny jak modelu dwudyskowego, DS111 jest oczywiście nieznacznie cieńszy. Przód to standardowo włącznik, przycisk kopiowania i diody informacyjne. Jest też port USB i eSATA. Z tyłu umieszczono kolejne dwa USB, gigabitowy LAN, reset i wentylator. Jak wcześniej wspomniałem, DS111 obsługuje jeden dysk. Może to być napęd o pojemności nawet 3 TB. W momencie gdy na rynku pojawią się większe, można liczyć, że NAS również je obsłuży. Niestety testowany model nie ma możliwości utworzenia macierzy RAID z napędem zewnętrznym. Nie znaczy to jednak, że nasze dane nie będą bezpieczne. Istnieje możliwość skonfigurowania harmonogramu wykonywania kopii zapasowych poszczególnych katalogów na dysk zewnętrzny bądź do lokalizacji sieciowej.Testowany model jest godny polecenia, jest to jeden z mocniejszych NAS-ów w przedziale cenowym do tysiąca złotych. Bardzo dobre rozwiązanie dla użytkowników domowych, ale dzięki zaawansowanym funkcjom dobrze sprawdzi się także w niewielkim biurze. Dodatkowe jego zalety to dość cicha praca i niewielkie zużycie energii.

Jeden z lepszych serwerów NAS w cenie do tysiąca złotych. Świetne rozwiązanie dla domu. Dobra wydajność i łatwa obsługa a przy tym cicha praca i niskie zużycie energii. Gdyby jeszcze można było utworzyć RAID z dyskiem zewnętrznym…

Źródło: http://www.chip.pl/testy/pamieci-masowe/dyski-nas/synology-ds111