Recenzja dysku sieciowego Buffalo LinkStation Live

Buffalo LinkStation Live jest niewielkim, jednodyskowym serwerem przeznaczonym do obsługi sieci domowych z możliwością udostępnienia niektórych funkcji przez Internet. W testowanym egzemplarzu znaleźliśmy terabajtową Barracudę, producent oferuje jeszcze modele pół, półtora i dwuterabajtowe. Tą pojemność można powiększyć podłączając następną pamięć masową przez USB. To samo gniazdko można wykorzystać do sterowania zasilaczem awaryjnym albo drukarką.

Serwer pracuje pod kontrolą komputera jednoukładowego Marvell 5182, taktowanego zegarem 400 MHz. Do pomocy ma 128 MG RAM-u. To nie jest najnowsze rozwiązanie. Dysk twardy, Seagate Barracuda 7200.12 jest zamontowany na stałe i podłączony przez interfejs SATA 3Gb/s. Jego pojemność jest udostępniona przez gigabitowy Ethernet. Serwer ma niezwykły, trójpozycyjny wyłącznik, w którym dodatkowa pozycja na oznaczenie “auto”.

Gniazdka USB mogą służyć do podłączenia drukarki, dodatkowych pamięci i monitorowania UPS-a. A także do zrzutu zdjęć z kamery. Niestety pamięci zewnętrznych nie można łączyć z wewnętrznymi w jedną całość, wynika to z odmiennego systemu plików. W serwerze korzysta się z XFS, podczas gdy zewnętrzne napędy muszą być sformatowane na NTFS. W zasadzie nie są one przeznaczone do magazynowania informacji, a raczej do przechowywania kopii zapasowej.

Sterowanie serwerem jest typowe, do tego celu wykorzystuje się wbudowaną stronę WWW. Wewnątrz sieci udostępnia się pliki przez SMB, a multimedia dodatkowo przez DLNA. Dla Apple’owców mamy obsługę iPhonów, iTunes i Time Machine. Dla wszystkich – pobieranie torrentów. Jak z tego widać serwer obsługuje pecety, maki oraz cała gromadę urządzeń multimedialnych.

Zwykle wydajność NAS-ów najbardziej zależy od częstotliwości taktowania procesora, ale w wypadku Buffalo LinkStation Live znaleźliśmy dodatkowy, wyjątkowo słaby punkt. Jeśli transfery dużych plików przebiegały nawet szybciej od konkurentów z tym samym kontrolerem, to w wypadku małych – serwer praktycznie zamierał. Serwer zapisywał z szybkością 180 i odczytywał 210 Mb/s. Obsługa samego pliku trwała katastrofalnie długo: 150 ms w czasie zapisu i 50 ms podczas odczytu. Z tego powodu wiele małych plików lepiej połączyć w jeden większy, zaoszczędzi się wiele czasu.

Buffalo LinkStation Live najlepiej używać do obsługi małej sieci domowej. Serwer może także udostępniać niektóre funkcje przez Internet. Nie należy liczyć na wysokie tempo pracy, serwer jest wolny zwłaszcza przy obsłudze małych plików. Oprogramowanie ma wiele pożytecznych funkcji. Można uruchomić serwer mediów zgodny z DLNA/UPnP, obsługę iTunes, stacje multimedialne oraz pobierania z Internetu bez pomocy komputera.

Źródło: http://www.pcworld.pl/testy/opis/NAS00027-Buffalo_LinkStation_Live.html

Grzegorz Bielawski

Syn, mąż i ojciec dwójki dzieci. Zawsze mówi co myśli i później często żałuje. Posiada kota i rybki, ale woli psy. Obecnie pracownik firmy QNAP, za kołnierz nigdy nie wylewa :). Lubi polemizować, ale tylko na argumenty.

Recent Posts

Backup bez luk – technologie, które nie zawodzą

Nowości w świecie storage: backup, serwery i przełomy technologiczne – czerwiec 2025 Bezpieczna i stabilna…

20 godzin ago

Backup na sterydach: SSD, WiFi 7 i chłodzenie cieczą

Nowości w świecie technologii: SSD, WiFi 7 i serwery dla wymagających Świat nowoczesnej technologii nie…

6 dni ago

QNAP Edge AI przyspiesza wdrażanie sztucznej inteligencji

Taipei, Taiwan, czerwca 11, 2025 — W miarę jak zastosowania AI szybko rozszerzają się na różne…

6 dni ago

Backup w chmurze rośnie w siłę razem z danymi

Nowości w backupie i storage: Co nas czeka w 2025 roku? Rynek rozwiązań do przechowywania…

1 tydzień ago

Serwery, dane i kopie zapasowe nabierają prędkości

Przyszłość serwerów i przechowywania danych: najnowsze trendy w backupie i storage Dynamiczny rozwój technologii wymusza…

2 tygodnie ago

Zapowiedź – Synology wprowadza nowe serwery DiskStation DS725+ i DS425+

Pod koniec maja firma Synology ogłosiła wprowadzenie na rynek dwóch nowych modeli DiskStation, DS725+ i…

2 tygodnie ago