SkyDrive i bezpowrotna utrata danych

Firma z Redmond ze swoim nowym systemem, pakietem biurowym, a zwłaszcza własnym tabletem zamierza zawojować rynek. Kluczem do sukcesu ma być ujednolicenie interfejsów i… wykorzystanie chmury w wykonaniu Microsoftu. W tej kwestii rzeczywiście firma Steve’a Ballmera ma spore zaplecze – rozbudowany dysk w chmurze – SkyDrive czy usługa Xbox Live to najbardziej znane rozwiązania oferowane dla zwykłych konsumentów przez Microsoft. Niestety w całym tym zgiełku bardzo często zapominamy jak bardzo stajemy się uzależnieni od „dobrego serca” właściciela i w jednej chwili możemy stracić dostęp do tego wszystkiego. Dobitnie odczuł to na własnej skórze jeden z właścicieli konta Windows Live.

Pewien holender po wysłaniu na własne konto około 9 gigabajtów danych po czym zorientował się, że jego konto zostało zawieszone. Muszę zwrócić uwagę na fakt, że nie stracił on dostępu jedynie do swoich plików w usłudze SkyDrive, ale także konta pocztowego Hotmail czy Xbox Live. Korespondencja, osiągnięcia, zapisy stanów gry, znajomi – to wszystko i wiele więcej stało się dla niego niedostępne w jednej chwili. Po kontakcie z firmą dowiedział się, że jeden z folderów na jego koncie naruszał regulamin usługi, więc jego konto zostało zawieszone. Co ważne, był to folder prywatny, w żaden sposób nieudostępniany osobom trzecim. Po dwóch miesiącach rozmów, tłumaczeń i prób jego starania spełzły na niczym i jedyne co mu pozostało to założenie nowego konta. Naturalnie w żaden sposób nie było ono powiązane z utraconym kontem, a słuch po prywatnych danych zaginął.

Microsoft zastrzega sobie prawo do takich działań bez podania przyczyny i jak widać możemy chyba przyjąć za zasadę, że odzyskanie konta po takim fakcie jest już niemożliwe. Morał z tego taki, że tego typu usług nie wolno traktować, jako rozszerzenie naszego prywatnego dysku, gdyż nigdy nim nie były i nie będą, więc z uwagą należy umieszczać w nich pliki.

Dzięki nagłośnianiu tego typu sytuacji, z nieco większym dystansem zaczynam podchodzić do „darmowych” usług oferowanych przez gigantów typu Google, Microsoft, Dropbox czy Apple. Nadchodzi chyba czas poważnego przemyślenia konsekwencji, którym będziemy musieli stawić czoło w przypadku różnych zawirowań wokół naszych kont. Ponieważ utrata dostępu może okazać się najłagodniejszym, w skutkach, zagrożeń.

Nie zmienia to faktu, że chmura to super sprawa, dlatego warto korzystać z jej możliwości, ale z wersjach, nad którymi mamy pełną kontrolę – tak jak to jest w przypadku rozwiązania firmy CTERA.

Źródło: http://antyweb.pl/teraz-naprawde-zaczynam-obawiac-sie-microsoftu/

Grzegorz Bielawski

Syn, mąż i ojciec dwójki dzieci. Zawsze mówi co myśli i później często żałuje. Posiada kota i rybki, ale woli psy. Obecnie pracownik firmy QNAP, za kołnierz nigdy nie wylewa :). Lubi polemizować, ale tylko na argumenty.

Recent Posts

QNAP High Availability (Beta) — zachowaj ciągłość działania krytycznych systemów

Taipei, Tajwan, maja 1, 2025 - QNAP® Systems, Inc. wiodący innowator w dziedzinie rozwiązań komputerowych, sieciowych…

2 godziny ago

IT 2025: Bezpieczeństwo, AI i sprzęt w natarciu!

📦 Najnowsze wieści ze świata IT: fuzje, nowinki sprzętowe i partnerstwa (kwiecień 2025) Branża technologiczna…

4 godziny ago

Pamięć przyszłości: szybciej, więcej, ekologicznie!

💡 Lepsze nośniki i zielona technologia – najnowsze wieści ze świata pamięci masowej Przemysł pamięci…

5 godzin ago

Nowa era pamięci: SSD Gen5, 24 TB i immersja danych

🔍 Najnowsze wieści ze świata pamięci masowej – 22 kwietnia 2025 W dynamicznie zmieniającej się…

23 godziny ago

Synology DS925+ garść informacji.

Synology zapowiada wprowadzenie na rynek DiskStation DS925+ i modułu rozszerzeń DX525 „Modele z serii Plus…

1 dzień ago

QNAP wzbogaca Qsirch o funkcję wyszukiwania z wykorzystaniem sztucznej inteligencji typu RAG

Tajpej, Tajwan, kwietnia 15, 2025 – QNAP® Systems, Inc., wiodący innowator w dziedzinie rozwiązań obliczeniowych, sieciowych…

2 tygodnie ago