Oba urządzenia wyglądają identycznie, mają 5 zatok na dyski 3.5/2.2”, zarówno ich masa jak i pobór prądu czy poziom generowanego hałasu – są takie same. Różnice tkwią w szczegółach – Synology DS1511+ został wyposażony w szybszy procesor, złącze wideo (D-SUB) oraz dwa porty eSATA. Mimo iż zmiany te wydają się jedynie kosmetyczne, mają niebagatelne znaczenie funkcjonalne.Testowanie takiej macierzy jak DS1511+ to prawdziwa przyjemność. Budowa urządzenia jest bezbłędna, widać, że konstruktorzy pomyśleli o każdym aspekcie. Doskonałą wentylację zainstalowanych dysków i komponentów zapewniają zamontowane w obudowie wentylatory. Jedynym minusem takiego rozwiązania jest większa głośność pracy urządzenia, choć biorąc pod uwagę klienta docelowego, a więc i miejsce instalacji – czyli biuro – macierz będzie niesłyszalna. Inaczej sytuacja by wyglądała w przypadku zastosowania domowego, jednak niewielu użytkowników wydało by na macierz kwotę, jaką trzeba zapłacić za dobry 50” LCD (w chwili pisania tekstu DS1511+ kosztuje ok.3000zł). Montaż dysków jest wygodny, system tacek oraz punktów pozycjonujących znajdujących się na każdej z nich, pozwala na zamontowanie dysku w czasie kilkunastu sekund. Również rozkład interfejsów z tyłu obudowy jest przemyślany i nie stworzy w przyszłości problemów przy ewentualnej rozbudowie.
DS1511+, podobnie jak wszystkie inne macierze spod znaku Synology, zarządzana jest przez system operacyjny DiskStation Manager. Obecnie, po niemal 4 latach rozwoju, system ten doczekał się numeru v3.1 i jest po prostu imponujący. Wygoda zarządzania, ilość funkcji, łatwość dodawania kolejnych modułów, estetyka, wyczerpująca pomoc, czy w końcu ergonomia – to pola, na których DSM jest konkurencją sam dla siebie i może być inspiracją dla każdego innego producenta NAS. Wykorzystanie tego samego systemu operacyjnego we wszystkich macierzach znacznie ułatwia migrację pomiędzy poszczególnymi modelami. Mimo iż system operacyjny jest taki sam, co oczywiste występują różnice funkcjonalne, wynikające z budowy poszczególnych urządzeń. Są jednak pewne zastosowania, w których DSM ma zbyt małe możliwości – w szczególności, gdy w sieci, którą budujemy, potrzebny jest kontroler domen. Dzięki temu, że DS1511+ (podobnie jak DS711+) posiada własną kartę graficzną (DSUB), i dysponuje czterema portami USB (możliwość podłączenia klawiatury i myszy), można zainstalować dowolny system operacyjny z rodziny Windows – na przykład Microsoft Windows Server 2008 R2.
DS1511+ to urządzenie unikalne i warte każdej złotówki. O ile posiadacze modelu DS1010+ raczej nie skorzystają zbyt wiele na wymianie na nowszy model, to osoby, które szukają potężnego serwera plików do firmy, na pewno powinny wziąć DS1511+ pod uwagę. Olbrzymie możliwości jakie oferuje macierz, pozwalają zastąpić wiele urządzeń biurowych jednocześnie. Począwszy od stacji monitoringu z bardzo zaawansowanym interfejsem, poprzez wygodny serwer e-mail i www, a skończywszy na „banalnym” udostępnianiu plików z prędkościami znacznie przekraczającymi 180 MB/s (w zależności od konfiguracji dysków i wykorzystania Link Agregation). Możliwości tego serwera wcale nie kończą się na tym, co oferuje jego system operacyjny, gdyż bez problemu możemy instalować własne programy.
PLUSY:
Nowości w świecie storage: backup, serwery i przełomy technologiczne – czerwiec 2025 Bezpieczna i stabilna…
Nowości w świecie technologii: SSD, WiFi 7 i serwery dla wymagających Świat nowoczesnej technologii nie…
Taipei, Taiwan, czerwca 11, 2025 — W miarę jak zastosowania AI szybko rozszerzają się na różne…
Nowości w backupie i storage: Co nas czeka w 2025 roku? Rynek rozwiązań do przechowywania…
Przyszłość serwerów i przechowywania danych: najnowsze trendy w backupie i storage Dynamiczny rozwój technologii wymusza…
Pod koniec maja firma Synology ogłosiła wprowadzenie na rynek dwóch nowych modeli DiskStation, DS725+ i…