Serwer pracuje pod kontrolą komputera jednoukładowego Marvell 6281, taktowanego zegarem 600 MHz. W formie osobnego układu jest jeszcze 256 MB RAM-u. Serwer jest sprzedawany z dwoma dyskami twardymi, Seagate Barracuda 7200.12, w wypadku testowanego modelu – o pojemności jednego terabajta każdy, podłączonymi przez interfejs SATA 3Gb/s. Z siecią serwer łączy się przez gigabitowy Ethernet. Urządzenie ma jeszcze gniazdko USB. Serwer ma niezwykły, trójpozycyjny wyłącznik, w którym dodatkowa pozycja na oznaczenie “auto”.
Dyski twarde można łaczyć w konfigurację RAID 0 albo 1 oraz JBOD (jeden wolumin o podwójnej objętości).
Do gniazdka USB można podłączyć dodatkowe pamięci w postaci dysków twardych albo pamięci flash. Może też służyć do usieciowienia drukarki i monitorowania UPS-a. A także do przyjmowania zrzutu zdjęć z kamery. Niestety pamięci zewnętrznych nie można łączyć z wewnętrznymi w jedną całość, zwłaszcza jeżeli dysk dodatkowy ma w innym miejscu współpracować z Windowsem. Wynika to z odmiennego systemu plików. W serwerze korzysta się z XFS, podczas gdy zewnętrzne napędy muszą być sformatowane na NTFS. W zasadzie nie są one przeznaczone do magazynowania informacji, a raczej do tworzenia i przechowywania kopii zapasowej. Sterowanie serwerem odbywa się za pomocą wbudowanej strony WWW. Wewnątrz sieci udostępnia się pliki przez SMB, a multimedia – konsolom, telewizorom i innym odbiornikom dodatkowo przez DLNA. Dla Apple’owców mamy obsługę iPhonów, iTunes i Time Machine. Dla wszystkich – pobieranie torrentów.
Zwykle wydajność NAS-ów najbardziej zależy od częstotliwości taktowania procesora, ale w wypadku Buffalo LinkStation Duo znaleźliśmy dodatkowy słaby punkt. Zresztą jest on charakterystyczny dla serwerów tej firmy. Chodzi o wolniejsze zamykanie i otwieranie plików. Jeśli w wypadku dużych plików nie ma to specjalnego znaczenia, to transfer wielu małych może z tego powodu ulec znacznemu przedłużeniu. Duże serwer zapisywał z szybkością 200 i odczytywał w tempie 180 Mb/s. Obsługa otwarcia i zamknięcia pliku trwała 28 ms w procesie zapisu i 25 ms podczas odczytu.
Buffalo LinkStation Duo najlepiej sprawdzi się w małej sieci domowej. Obsłuży nie tylko komputery, ale i odbiorniki multimedialne zgodne z DNLA. Serwer może także udostępniać niektóre funkcje przez Internet. Oprogramowanie ma wiele pożytecznych funkcji. Można uruchomić serwer mediów zgodny z DLNA/UPnP, obsługę iTunes, stacje multimedialne oraz pobierania z Internetu bez pomocy komputera.
Źródło: http://www.pcworld.pl/testy/opis/NAS00029-Buffalo_LinkStation_Duo.html
Nowe technologie dla niezawodnych kopii zapasowych i archiwizacji danych W dobie rosnącej ilości danych niezawodne…
Nowości w świecie backupu i storage’u – lato 2025 Cyfrowa infrastruktura firm nieustannie się zmienia,…
Tajpej, Tajwan, lipca 25, 2025 – QNAP® Systems, Inc., wiodący innowator w dziedzinie rozwiązań obliczeniowych, sieciowych…
Nowości ze świata technologii: przełomowe SSD, wydajne serwery i ciche zasilanie W ostatnich tygodniach pojawiło…
Nowe trendy w backupie i archiwizacji danych – przegląd innowacji ze świata storage W dynamicznym…
Przyszłość przechowywania danych – nowe rozwiązania dla backupu, serwerów NAS i archiwizacji Nowe technologie w…